„ Jo se cieszym na żyrafkę a słonika“

11. června 2008, 12:29

„ Jo se cieszym na żyrafkę a słonika“

8.00 ...takimi słowami nas przywitały dzieci w niedzielę wczesnym porankiem na dworcu kolejowym. 25. kwietnia 2008 niedzielna szkółka i dzieci z religii wybrały się na wycieczkę do ostrawskiego ZOO, złączoną ze zwiedzeniem „Slezskoostravského hradu“. Razem było nas “tylko“ dziesięciu, ale zabawy było nad głowę...

8:12…przyjeżdża pociąg „ HURA!!“…

8:30 - 9:15…nudę w pociągu zamieniliśmy za grę na pamięć, świetnie zaśmialiśmy się i zapnęliśmy na chwilę nasze mózgi…

9:26…po długiej drodze wita nas Ostrawa. Dzieci były nadchnione z jeżdżących schodów, kiedy czekały na bilety do trolejbusu…

9:42…odjeżdża trolejbus i to już wszyscy siedzimy i cieszymy się do ZOO…

coś po 10…jesteśmy u wstępu do ZOO, gdzie dzieci otrzymują kartkę ze zadaniami, które miały by spełniać podczas całej drogi…

10:05 - 14:00…a więc wyruszamy … kaczki, jelenie, sarny, niedźwiedzie … a szczególnie wyśmiewaliśmy się z pawa J. Wszystkie zwierzęta były czymś interesujące, ale myślę, że pomiędzy dziećmi zwyciężył lew i jego głośny ryk. Po południu zjedliśmy coś smacznego. Po posiłku dzieci były bardzo aktywne i chciały na różne rozrywki … pod koniec ZOO, na życzenie dzieci, jechaliśmy pociągiem…

14:42…odjazd z ZOO na „Slezskoostravský hrad“. Tam długo błądziliśmy około urzędu miejskiego, po 15 minutach dotarliśmy do zamku, gdzie czekały na dzieci różne gry i zabawy a również krótkie opowiadanie o Bogu, ale najpierw zwiedziliśmy wieżę i parę kątów zamku…